środa, 12 kwietnia 2017

Cukrowe pisanki

Dziś jeszcze wielkanocny post :) W tym roku pani Alina wpadła na pomysł żeby ozdobić styropianowe pisanki w niecodzienny sposób... za pomocą cukru :) Wyszło super!
Chodźcie zobaczyć!


Najpierw malowaliśmy jajka wikolem, a potem posypywaliśmy cukrem.
Pozostawialiśmy do wyschnięcia. 





Kiedy wszystko było suche i twarde, zaczęliśmy malowanie. Używaliśmy zwykłych farb, takich jakimi malujemy na co dzień. Musieliśmy tylko odciskać pędzel na chusteczce, żeby farba nie była zbyt rozwodniona - wtedy cukier szybko by się rozpuścił! 




Dzieci nabierały trochę gęstej farby i dobrze ją rozcierały - wtedy jest najlepszy efekt, gdy cukier prześwituje i widać jego fakturę. 





W planach było posypywanie jeszcze brokatem, ale tak się zachwyciliśmy samym malowaniem, że... zapomniałam to zrobić kiedy farba jeszcze nie zaschła. A potem było za późno :) Ale chyba dobrze się stało, bo nasze pisanki wyszły świetnie i bez brokatu :)












Polecam! Dzieci były zaciekawione o co chodzi z tym cukrem :)
Zawsze to coś innego i dla nich, i dla nas! Nudzie mówimy nie :)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz