wtorek, 4 sierpnia 2015

Zapomniane zabawy podwórkowe

Cześć! Mieliśmy wakacyjny dyżur, więc lipiec w przedszkolu minął nam bardzo szybko i pracowicie (odliczaliśmy dni do sierpnia:)) Pogoda nam sprzyjała, dlatego spędzaliśmy mnóstwo czasu na dworze. Oprócz zabaw w naszym ogromnym ogrodzie na różnych sprzętach, staram się proponować dzieciom różne zabawy i gry podwórkowe, które pamiętam z mojego dzieciństwa. Jakie? Zapraszam do lektury:)



Ten post piszę na podstawie mojego artykułu, który ukazał się w "Wychowaniu w przedszkolu" w numerze 3/2015. Znalazło się tam wiele propozycji zabaw na dworze (lub po krakowsku - na polu:)) - oczywiście zapraszam do lektury całego artykułu. Tutaj przytoczę niektóre zabawy - moje i dzieci ulubione. 




GRA W GUMĘ
Potrzebne rekwizyty: guma do skakania.
Liczba uczestników: 3

Zasady gry:
Dwie osoby stoją w założonej na kostki gumie, trzecia osoba skacze w ustalony sposób. Jest wiele metod i sposobów skakania. Ja uczyłam dzieci gry w „Dziesiątki”, gdyż ten rodzaj najlepiej pamiętałam z dzieciństwa. Każda cyfra oznaczała inny sposób skakania:
-        „Jedynki” - skaczemy jeden raz przez obydwie gumy (na drugą stronę).
-        „Dwójki - skaczemy dwa razy na rozstawionych nogach: najpierw jedna guma jest między stopami, a potem druga.
-        „Trójki” - naskakujemy na obydwie gumy: jedna stopa na jednej gumie, a druga na drugiej gumie; przeskakujemy trzy razy z gumy na gumę.
-        „Czwórki” - naskakujemy obydwoma stopami na jedną gumę i podskakujemy dwa razy, potem przeskakujemy obiema stopami na drugą gumę i znów podskakujemy dwa razy.
-        „Piątki” – naskakujemy obiema stopami na jedną gumę i przeskakujemy do przodu obiema stopami na drugą gumę, a potem znów do tyłu – podskoków musi być pięć.
-        „Szóstki”- naskakujemy jedną stopą na gumę i skaczemy trzy razy, potem przeskakujemy na drugą stronę gumy i drugą stopą skaczemy znów trzy razy.
-        „Siódemki” – jedną stopą musimy „zahaczyć” o jedną gumę i przełożyć ją nad drugą gumą; przeskakujemy ze stopy na stopę siedem razy tak, aby zawsze jedna guma była zaczepiona o nogę i była nad drugą gumą.
-        „Ósemki” – naskakujemy obydwoma stopami na jedną gumę i podskakujemy cztery razy, potem przeskakujemy obiema stopami na drugą gumę i znów podskakujemy cztery razy.
-        „Dziewiątki” – krzyżujemy gumy i wchodzimy do środka; skaczemy dziewięć razy odwracając się raz do jednego gracza, raz do drugiego.
-        „Dziesiątki” – wskakujemy obiema stopami do środka gumy i wyskakujemy na zewnątrz do rozkroku – podskoków ma być dziesięć.

Każdy gracz gra do momentu aż nie „skusi”, czyli nie popełni błędu w trakcie skakania, np. nadepnie na gumę, guma zsunie się z nogi, podskoczy zbyt mało razy. Kiedy graczowi uda się bezbłędnie przeskoczyć wszystkie etapy, powinno się przechodzić na wyższy poziom, to znaczy podnieść gumę na kolana, a potem na uda itd. Jednak z dziećmi w przedszkolu jest to trudne, gdyż dzieci nie potrafią tak dobrze skakać. Ja grałam z dziećmi na punkty: kiedy gracz przeskoczył całe „Dziesiątki” zdobywał punkt, a grę rozpoczynała kolejna osoba. Gdy znów przyszła jego kolej, zaczynał grę od początku i próbował zdobyć kolejny punkt. Wygrywa osoba, która zdobędzie najwięcej punktów, czyli przeskoczy całe „Dziesiątki” najwięcej razy.


SZCZUREK
Potrzebne rekwizyty: skakanka.
Liczba uczestników: dowolna.

Zasady gry:
Dzieci stają w kole, do środka wchodzi nauczyciel lub jedno z dzieci. Stojąca w środku osoba trzyma długą skakankę przy ziemi (mogą być związane dwie lub kilka skakanek) i kręci się z nią dookoła własnej osi. Dzieci nie mogą dotknąć nogami wirującej skakanki, dlatego podskakują. Osoba, która dotknie skakanki odpada. Wygrywa ostatni nie dotknięty skakanką gracz.


POPLĄTANE
Potrzebne rekwizyty: guma do skakania.
Liczba uczestników: dowolna.

Zasady gry:
Dwóch uczestników stoi w pewnej odległości od siebie i rozciąga między sobą skrzyżowaną na kształt kokardy gumę. W dowolnym momencie krzyczą „Poplątane” i plączą gumę tworząc trudną do pokonania barierę (mogą łapać gumę w różnych miejscach, przydeptywać ją itd.). Pozostali uczestnicy muszą przedostać się na drugą stronę bariery nie dotykając gumy. Jeżeli uczestnik dotknie gumy zajmuje miejsce trzymającego.


KROWA
Potrzebne rekwizyty: brak.
Liczba uczestników: 11.

Zasady gry:
Wybieramy jedno dziecko, które w zabawie będzie „krową”. Jego zadaniem jest stanąć z wyciągniętymi w bok ramionami i rozstawionymi palcami. Każdy uczestnik łapie „krowę” za palec, wszyscy uczestnicy razem prowadzą z „krową” dialog:
- Jakie krowa daje mleko? (pytają dzieci)
- Niebieskie. (odpowiada krowa)
- Jakie krowa daje mleko?
- Czerwone.
Dialog trwa do chwili kiedy dziecko-krowa udzieli odpowiedzi „Białe”. Jest to sygnał do ucieczki – wszyscy uczestnicy puszczają palce i rozbiegają się. Jeżeli dziecko puści palec na kolorze innym niż biały zostaje kolejną krową. Zadaniem „krowy” jest łapanie dzieci - dotknięte przez „krowę” dziecko staje nieruchomo. Gra trwa dopóki krowa nie złapie wszystkich uczestników. Kolejną „krową” zostaje dziecko, które zostanie złapane jako ostatnie. 



Oczywiście jest wiele innych gier i zabaw (np. chłopek), ale w te bawimy się z dziećmi bardzo chętnie. Przypominają mi moje dzieciństwo:) Mam nadzieję, że ten post zainspiruje kogoś do zorganizowania z dziećmi zabaw na dworze - wszyscy wiemy, jak komputer i telewizja zdominowały nasze życie. Zróbmy coś, aby pokazać dzieciom, że wyjście za podwórko to wcale nie kara, ale wspaniała zabawa! 







1 komentarz:

  1. Każda zabawa jest dobra byle odciągnąć dzieciaki od tabletów i komputera...

    OdpowiedzUsuń