Kosmos - wydrapywanka

Cześć! W tym tygodniu omawiamy temat związany z kosmosem. Kiedyś natknęłam się w sieci na przepiękne obrazki - wydrapywanki właśnie o kosmosie. Postanowiłam zrobić takie z moimi dziećmi! Byłam ciekawa, czy dadzą radę. Jak zwykle nie doceniłam moich starszaków. Zobaczcie sami:)

Taką pracę plastyczną wykonuje się w dwóch etapach. 

1. Najpierw należy zamalować pastelami olejnymi całą kartkę z bloku technicznego. Nie może zostać nawet kawałeczek białej kartki - kredkę kładziemy dość grubo:)

Potem malujemy kartkę czarną farbą plakatową z dodatkiem płynu do mycia naczyń (dodawałam na oko, wydaje mi się, że gdy było go więcej, farba łatwiej się potem zdrapywała).

 Praca wre:)

Istnieje też trochę "szybsza" wersja - kartkę najpierw kolorujemy kredkami świecowymi, a potem zamalowujemy wszystko czarną pastelą olejną. 

Dzieci nie mogły się pogodzić z tym, ze muszą zamalować na czarno tak piękne, kolorowe kartki! Musiałam długo ich przekonywać, że efekt będzie wspaniały, muszą tylko poczekać:) 

A teraz... farba musi dobrze wyschnąć. My całe malowanie robiliśmy w piątek, a w poniedziałek mieliśmy gotowe kartki do DRAPANIA!

2. Drugi etap to już "tylko" wydrapywanie wszystkiego, co kojarzy się z kosmosem:) 

Muszę przyznać, że efekty są super! Mimo, że dzieci bolała trochę ręka, to dzielnie pracowały i bardzo im się podobało, kiedy kolory "wychodziły" spod czarnej farby:) 

Polecam do wykonania taką pracę z dziećmi:) 

Tutaj inne przykłady przepięknych wydrapywanek:)

http://pieskimarleski.blogspot.com/2011/07/w-pracowni-plastycznej.html

http://edukacjaprzezsztuke.blogspot.com/2014/11/wydrapywanka-barwna.html

http://crayonka.blogspot.com/2015/10/jesienna-wydrapywanka-na-podkadzie-z.html

PS. W tym tygodniu ładuję moje zawodowo-przedszkolne akumulatory na 11 Forum Wychowania Przedszkolnego w Wieliczce. JEST SUUUPER! Jest tu ktoś z Was - Czytelników? :) Może się spotkamy:) 

PS2. Dlaczego doba nie jest z gumy? :( Chciałbym być tutaj więcej, ale czas na to nie pozwala! A tyyyyle pomysłów w kolejce:) Mam nadzieję, że jakoś to ogarnę:)