Cześć! Mieliśmy wakacyjny dyżur, więc lipiec w
przedszkolu minął nam bardzo szybko i pracowicie (odliczaliśmy dni do sierpnia:)) Pogoda nam
sprzyjała, dlatego spędzaliśmy mnóstwo czasu na dworze. Oprócz zabaw w naszym
ogromnym ogrodzie na różnych sprzętach, staram się proponować dzieciom różne
zabawy i gry podwórkowe, które pamiętam z mojego dzieciństwa. Jakie? Zapraszam
do lektury:)
Ten post piszę na podstawie mojego
artykułu, który ukazał się w "Wychowaniu w przedszkolu" w numerze
3/2015. Znalazło się tam wiele propozycji zabaw na dworze (lub po krakowsku -
na polu:)) - oczywiście zapraszam do lektury całego artykułu. Tutaj przytoczę
niektóre zabawy - moje i dzieci ulubione.
GRA W GUMĘ
Potrzebne rekwizyty: guma do skakania.
Liczba uczestników: 3
Zasady gry:
Dwie osoby stoją w założonej na kostki
gumie, trzecia osoba skacze w ustalony sposób. Jest wiele metod i sposobów
skakania. Ja uczyłam dzieci gry w „Dziesiątki”, gdyż ten rodzaj najlepiej
pamiętałam z dzieciństwa. Każda cyfra oznaczała inny sposób skakania:
- „Jedynki”
- skaczemy jeden raz przez obydwie gumy (na drugą stronę).
- „Dwójki
- skaczemy dwa razy na rozstawionych nogach: najpierw jedna guma jest między
stopami, a potem druga.
- „Trójki”
- naskakujemy na obydwie gumy: jedna stopa na jednej gumie, a druga na drugiej
gumie; przeskakujemy trzy razy z gumy na gumę.
- „Czwórki”
- naskakujemy obydwoma stopami na jedną gumę i podskakujemy dwa razy, potem
przeskakujemy obiema stopami na drugą gumę i znów podskakujemy dwa razy.
- „Piątki”
– naskakujemy obiema stopami na jedną gumę i przeskakujemy do przodu obiema
stopami na drugą gumę, a potem znów do tyłu – podskoków musi być pięć.
- „Szóstki”-
naskakujemy jedną stopą na gumę i skaczemy trzy razy, potem przeskakujemy na
drugą stronę gumy i drugą stopą skaczemy znów trzy razy.
- „Siódemki”
– jedną stopą musimy „zahaczyć” o jedną gumę i przełożyć ją nad drugą gumą;
przeskakujemy ze stopy na stopę siedem razy tak, aby zawsze jedna guma była
zaczepiona o nogę i była nad drugą gumą.
- „Ósemki”
– naskakujemy obydwoma stopami na jedną gumę i podskakujemy cztery razy, potem
przeskakujemy obiema stopami na drugą gumę i znów podskakujemy cztery razy.
- „Dziewiątki”
– krzyżujemy gumy i wchodzimy do środka; skaczemy dziewięć razy odwracając się
raz do jednego gracza, raz do drugiego.
- „Dziesiątki”
– wskakujemy obiema stopami do środka gumy i wyskakujemy na zewnątrz do
rozkroku – podskoków ma być dziesięć.
Każdy gracz gra do momentu aż nie „skusi”,
czyli nie popełni błędu w trakcie skakania, np. nadepnie na gumę, guma zsunie
się z nogi, podskoczy zbyt mało razy. Kiedy graczowi uda się bezbłędnie
przeskoczyć wszystkie etapy, powinno się przechodzić na wyższy poziom, to
znaczy podnieść gumę na kolana, a potem na uda itd. Jednak z dziećmi w
przedszkolu jest to trudne, gdyż dzieci nie potrafią tak dobrze skakać. Ja
grałam z dziećmi na punkty: kiedy gracz przeskoczył całe „Dziesiątki” zdobywał
punkt, a grę rozpoczynała kolejna osoba. Gdy znów przyszła jego kolej, zaczynał
grę od początku i próbował zdobyć kolejny punkt. Wygrywa osoba, która zdobędzie
najwięcej punktów, czyli przeskoczy całe „Dziesiątki” najwięcej razy.
SZCZUREK
Potrzebne rekwizyty: skakanka.
Liczba uczestników: dowolna.
Zasady gry:
Dzieci stają w kole, do środka wchodzi
nauczyciel lub jedno z dzieci. Stojąca w środku osoba trzyma długą skakankę
przy ziemi (mogą być związane dwie lub kilka skakanek) i kręci się z nią
dookoła własnej osi. Dzieci nie mogą dotknąć nogami wirującej skakanki, dlatego
podskakują. Osoba, która dotknie skakanki odpada. Wygrywa ostatni nie dotknięty
skakanką gracz.
POPLĄTANE
Potrzebne rekwizyty: guma do skakania.
Liczba uczestników: dowolna.
Zasady gry:
Dwóch uczestników stoi w pewnej odległości
od siebie i rozciąga między sobą skrzyżowaną na kształt kokardy gumę. W
dowolnym momencie krzyczą „Poplątane” i plączą gumę tworząc trudną do pokonania
barierę (mogą łapać gumę w różnych miejscach, przydeptywać ją itd.). Pozostali
uczestnicy muszą przedostać się na drugą stronę bariery nie dotykając gumy.
Jeżeli uczestnik dotknie gumy zajmuje miejsce trzymającego.
KROWA
Potrzebne rekwizyty: brak.
Liczba uczestników: 11.
Zasady gry:
Wybieramy jedno dziecko, które w zabawie
będzie „krową”. Jego zadaniem jest stanąć z wyciągniętymi w bok ramionami i
rozstawionymi palcami. Każdy uczestnik łapie „krowę” za palec, wszyscy
uczestnicy razem prowadzą z „krową” dialog:
- Jakie krowa daje mleko? (pytają dzieci)
- Niebieskie. (odpowiada krowa)
- Jakie krowa daje mleko?
- Czerwone.
…
Dialog trwa do chwili kiedy dziecko-krowa
udzieli odpowiedzi „Białe”. Jest to sygnał do ucieczki – wszyscy uczestnicy
puszczają palce i rozbiegają się. Jeżeli dziecko puści palec na kolorze innym
niż biały zostaje kolejną krową. Zadaniem „krowy” jest łapanie dzieci -
dotknięte przez „krowę” dziecko staje nieruchomo. Gra trwa dopóki krowa nie
złapie wszystkich uczestników. Kolejną „krową” zostaje dziecko, które zostanie
złapane jako ostatnie.
Oczywiście jest wiele innych gier i zabaw
(np. chłopek), ale w te bawimy się z dziećmi bardzo chętnie. Przypominają mi
moje dzieciństwo:) Mam nadzieję, że ten post zainspiruje kogoś do
zorganizowania z dziećmi zabaw na dworze - wszyscy wiemy, jak komputer i
telewizja zdominowały nasze życie. Zróbmy coś, aby pokazać dzieciom, że wyjście
za podwórko to wcale nie kara, ale wspaniała zabawa!
Każda zabawa jest dobra byle odciągnąć dzieciaki od tabletów i komputera...
OdpowiedzUsuń