ZABAWY SENSORYCZNE DLA MALUCHA

Zabawy aktywizujące zmysły są niezwykle ważne dla dzieci. Dostarczają niepowtarzalnych wrażeń i dają mnóstwo radości. Warto jest je organizować jak najczęściej! Zapraszam po kilka pomysłów na nasze ulubione zabawy sensoryczne.

Słowo "sensoryczne" przywodzi nam na myśl głównie integrację sensoryczną. Ta zaś kojarzy się przede wszystkim z zajęciami w sali ze specjalistycznym sprzętem. Tymczasem pobudzanie i integrację wszystkich zmysłów można (i powinno się!) podejmować podczas codziennych czynności w domu, w przedszkolu czy na dworze.

CZYM SĄ ZABAWY SENSORYCZNE?

Rozumiemy je jako zabawy, które angażują różne zmysły dziecka: wzrok, słuch, węch, smak, dotyk. Podczas takich zabaw dziecko może doświadczać różnych konsystencji, faktur, materiałów, ich szorstkości czy lepkości, zapachów, dźwięków, smaków, itd. 

Integracja wszystkich zmysłów jest bardzo ważna dla prawidłowego rozwoju malucha. Zabawy sensoryczne wspomagają dziecko w odczuwaniu, rozumieniu i organizowaniu informacji, które docierają do niego poprzez zmysły z otaczającego świata. Są nieocenionym źródłem ważnych doświadczeń. 

Takie zabawy są również świetnym treningiem koncentracji, skupienia i cierpliwości. Wspaniale angażują i zajmują małe dzieci, które mogą bez końca badać, sprawdzać, dotykać, manipulować, próbować i często... brudzić się :)

Zabawy sensoryczne często są związane z dotykiem, dlatego mają nieoceniony wpływ na sprawność manualną malucha i rozwój jego małych rąk. 

Co jeszcze dają naszym maluchom zabawy sensoryczne? Rozwijają samodzielność, kreatywność, pozwalają aktywnie poznawać otoczenie i gromadzić nowe doświadczenia. To także świetna zabawa i odprężenie, rozładowanie emocji i relaks. 

ZABAWY SENSORYCZNE A BAŁAGAN

Czasem przed organizowaniem takich zabaw powstrzymuje nas, dorosłych, "dodatkowa robota". Oczami wyobraźni widzimy już bałagan jaki powstaje i który trzeba posprzątać. Nie ukrywajmy - trochę bałaganu będzie. Ale warto przymknąć na niego oko, bo korzyści wynikające z takich zabaw jest o wiele więcej, niż minusów. Pamiętajmy, że mamy do dyspozycji odkurzacz i pralkę :)

Jak możemy ułatwić sobie życie?

* odpowiednio ubierz malucha – załóż trochę gorsze ubrania lub fartuszek,

* do zabaw z masami czy sypkimi materiałami przygotuj duże pojemniki (np. pudło na pościel z Ikei), dzięki którym łatwiej będzie utrzymać wszystko w jednym miejscu,

* zabezpiecz miejsce zabawy folią malarską – łatwo ją zwinąć razem z zabrudzeniami i tym, co się może wysypać,

* zaangażuj dziecko do sprzątania po zabawie - zamiatanie, wycieranie czy mycie pojemników też może być ciekawą aktywnością dla malucha.

POMYSŁY NA ZABAWY

BŁOTKO

To zabawa dla rodziców o mocnych nerwach :) Do jego wykonania potrzebujemy trochę mąki, wody i kakao. Z tych składników, które chyba każdy ma w domu, przygotujemy domowe błotko w 3 minuty. Wszystkie składniki mieszamy w ilości "na oko", w zależności od tego jaki chcemy uzyskać kolor i konsystencję :) Takie błotko fajnie się zmywa i jest naturalne (na wypadek gdyby ktoś chciał skosztować :)). I pachnie! A na końcu frajda - mycie brudnych zwierzątek :)

WODA I GĄBKI

Wystarczy ze zwykłych kuchennych gąbek wyciąć różne kształty i wrzucić do miski z wodą... A potem niech się dzieje co chce :) Zabawa jest świetna! Dziecko może wyciskać gąbki, łapać różne kształty, rozlewać wodę, itd.

POMARAŃCZE

Tę zabawę robiliśmy latem na balkonie. Antek bawił się przekładając plasterki cytrusów do pojemników. Miał do dyspozycji różne przybory kuchenne i to był hit! A najlepsza była degustacja :) Spróbował i cytrynę, i grejpfruta, ale najbardziej smakowała pomarańcza. A do tamtej pory raczej za nią nie przepadał. Być może to sposób na próbowanie nowych smaków? Sprawdźcie :)

BALONY

Takie balony wypełnione różnymi materiałami, to chyba klasyka zabaw sensorycznych :) Ciecierzyca, ryż, mąka ziemniaczana, kulki hydrożelowe. Bardzo fajna zabawa (także dla mnie!), Antek cały dzień nosił balony, a upodobał sobie te twarde z ciecierzycą i ryżem. 

PRZESYPYWANIE

Takie zabawy wymagają skupienia i precyzji! Antoś wybierał ciecierzycę spośród ryżu i wrzucał do tuby (po pringelsach). Był świetny efekt dźwiękowy przy ich wpadaniu! Pobudzamy tutaj dwa zmysły: dotyk i słuch :) Polecam tę tubę - można ją obkleić i wykorzystywać do różnych zabaw (jedyny minus: trzeba się poświęcić i zjeść czipsy) :) 

Często bawimy się też w przesypywanie innych produktów, np. kaszy jaglanej, grochu. Używamy do tego różnych pojemników, przyborów i konstrukcji. 

MASY PLASTYCZNE

Nie możemy zapomnieć o zabawach z różnymi masami, które wspaniale pobudzają zmysł dotyku. Różne przepisy na nasze domowe masy znajdziecie tutaj: KLIK.