czwartek, 15 grudnia 2016

Kapitan Nauka - "100 zabaw z ... " - czyli polecam ciekawe pomoce :)

Cześć! Dziś na blogu chciałabym pokazać coś fajnego, co ostatnio wpadło mi w ręce. Chodzi o serię Kapitan Nauka Wydawnictwa Edgard. Słyszeliście już o tej serii? Ja nie i żałuję, bo to naprawdę świetna pomoc do wykorzystania w przedszkolu. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na prezent dla przedszkolaka – to chyba jednak już macie! :)



Moje przedszkolaki testowały dwa boxy z zadaniami dla dzieci 4-5-letnich: „100 zabaw z robotem Eliotem” i „100 zabaw z królikiem Kazikiem”. Każde pudełko zawiera 30 dwustronnych kart z zadaniami, książeczkę z dodatkowymi ćwiczeniami oraz flamaster sucho ścieralny. 

I to jest HIT! Dzięki temu flamastrowi karty można wykorzystywać wielokrotnie (co jest superzaletą przy naszym przedszkolnym niedoborze ksero i kserówek). Dla dzieci to też fajny gadżet – lubią patrzeć jak pod chusteczką czarny flamaster po prostu znika (flamaster da się zetrzeć zwykłą chusteczką higieniczną).





Karty zawierają wiele ciekawych zadań, z różnych obszarów aktywności dziecka: zabawy matematyczne (liczenie, dodawanie i odejmowanie, porównywanie liczebności), związane z poznawaniem liter, manualne (szlaczki, pisanie po śladzie), na spostrzegawczość (podobieństwa, różnice w obrazkach), ale również poszerzające ogólną wiedzę o świecie.





Fajne jest to, że zadania mają formę przygód bohaterów: robota Eliota i królika Kazika. Wiadomo - u nas w grupie zadania z Kazikiem chętniej rozwiązywały dziewczynki, a te z robotem chłopcy (chociaż były wyjątki) :) Dzieci były ciekawe co przydarzy się bohaterom na kolejnej karcie i w ogóle nie odbierały rozwiązywania zadań jako nauki czy żmudnej pracy przy stoliku. Często pytały: „Mogę pobawić się z Kazikiem/robotem?” :)





Piszę o tej serii bo naprawdę mi się spodobała i myślę, że jest warta polecenia! Można ją z powodzeniem wykorzystać w przedszkolu do prowadzenia pracy indywidualnej z dziećmi o różnych trudnościach (bo jak już pisałam zadania dotyczą wielu aspektów rozwoju dziecka). Świetne jest to, że nie jest to jednorazowa zabawka, ale pomoc którą możemy wykorzystywać cały rok.




Bardzo podoba mi się szata graficzna – jest przyjemna dla oka i ciekawa dla dzieci.

Jedyny minus jak dla mnie – to brak większej liczby flamastrów, bo jeden zupełnie nie wystarcza na jeden zestaw. Przecież wszyscy chcieliby kreślić po kartach! Zbiera się więc dłuuuuga kolejka :)



Mam zamiar wypróbować dwa pozostałe boxy z tej serii czyli "100 zabaw z koparką Barbarką" i "100 zabaw z lisem Fisem". Jestem pewna, ze spodobają się moim dzieciakom! 


Boxy z serii Kapitana Nauki możecie znaleźć tutaj ---> KLIK


Polecam i życzę udanej zabawy :) 








1 komentarz:

  1. Zakupiłam synowi dwa lata temu, teraz bawi się tym córeczka :-)

    OdpowiedzUsuń