Wielkanocne króliczki.

Dzisiaj dzielę się pomysłem na wielkanocnego królika, którego prawie zawsze robię z dziećmi na święta. Wykonanie jest proste, a efekt bardzo fajny:) Króliczek może trzymać co tylko podpowie nam wyobraźnia - w tym roku jest u nas rzeżucha, a w ubiegłym była pisanka wykonana ze styropianowego jaja ozdobionego farbami i cekinami.

Najpierw posialiśmy rzeżuchę, aby urosła nam do piątku:) Pojemniki po jogurtach byłyby za duże dlatego wykorzystaliśmy buteleczki po actimelach - przecięłyśmy je w połowie.

Dla każdego dziecka musimy odrysować i wyciąć króliczka ze sztywnej kartki A4 - ja zawsze robię kolorowe, żeby było wiosennie:)

Trzeba też wyciąć potrzebne elementy, które dzieci samodzielnie przykleją: oczy, wnętrze uszu, pyszczek, języczek i łapki. Oczy, nos i wąsy dorysowujemy mazakiem. 

Bardzo ważne jest, aby przykleić oczy, pyszczek, język i uszy z jednej strony królika, a łapki z drugiej strony - trzeba je przykleić tak jak na zdjęciu.

Kiedy wszystko jest już przyklejone zaginamy królika w dwóch miejscach: nad nogami i pod pachami, a potem składamy i łączymy ręce z nogami (można klejem, ale najlepiej zszywaczem).

Do środka wkładamy sizal, możemy też zawiązać kokardkę na szyi króliczka. I na koniec wkładamy co tylko chcemy - tak jak wspomniałam my w tym roku pojemniczek z rzeżuchą. Czekamy aż urośnie! Efekty naszej pracy pokażę już jutro - ten królik jest pokazowy:) Kiedy wzejdzie rzeżucha też dodam zdjęcia:)

Króliczki mają też pisanki, które robiliśmy TUTAJ :)

Świąteczny nastrój już czuć w naszej sali:)