piątek, 6 marca 2015

Zabawy badawcze - WODA.

Okres przejściowy między zimą a wiosną zawsze wykorzystuję na prowadzenie z dziećmi zabaw badawczych, doświadczeń i eksperymentów. Tak jest i w tym roku. Dzisiejszy wpis rozpoczyna serię kilku postów, w których będę pokazywać jak bawimy się z dziećmi wodą, powietrzem, ogniem i wieloma innymi składnikami i przedmiotami:) Dziś zapraszam na kilka zabaw badawczych z wodą.


Zajęcia rozpoczęłam od rozmowy z dziećmi „Jaka jest woda?” - każde dziecko miało w kubeczku wodę, którą mogło obejrzeć, powąchać i się jej napić. Wspólnie badaliśmy i opisywaliśmy właściwości wody: wygląd, zapach, smak, temperaturę wrzenia i zamarzania, itd. 

Kolejnym krokiem było porównywanie wody mineralnej z wodą z kałuży. Omówiliśmy krótko sposoby oczyszczania wody i zrobiliśmy próbę filtrowania – przelewanie brudnej wody przez gazę.

Zabawa „Co się rozpuści?” była dla dzieci niesamowicie ciekawa. Najpierw podzieliliśmy się na cztery drużyny, które losowały kolorowe karteczki - każda karteczka oznaczała inny produkt (sól, cukier, mąka, kasza). Każda drużyna musiała określić jak zachowa się ich produkt w wodzie - czy się rozpuści. Następnie przystępowały do badania rozpuszczalności cukru, soli, mąki i kaszy w wodzie. Muszę przyznać, że założenia były trafne:) Dzieci bez trudu odgadły co się rozpuści, a co nie:) Porozmawialiśmy też krótko o tym, co przyspiesza rozpuszczanie substancji w wodzie (np. wysoka temperatura wody, mieszanie).


 Mąka i sól.

Kasza i cukier.


Kolejna zabawa „Co pływa, a co tonie?” również wywołała u dzieci wiele emocji. Tym razem musiały odgadnąć które przedmioty zatoną w wodzie, a które nie. Dzieci losowały z pudełka po jednym przedmiocie i określały, czy ich zadaniem przedmiot utonie, czy nie. Według tych ocen podzieliły się na dwie grupy (przedmiotów tonących i przedmiotów pływających) i sprawdzały swoje przypuszczenia. To zadanie nie było już takie łatwe - pojawiało się wiele pomyłek:) Na końcu wspólnie wskazywaliśmy wspólne cechy przedmiotów pływających i tonących.




„Łódka z kulki plasteliny” to zabawa, w której dzieci badają zależność możliwości zatonięcia przedmiotu od jego kształtu - najpierw formowały z plasteliny kulkę i wkładały ją do wody, a potem z kulki formowały placek-łódeczkę, i również wkładały ją do wody. 

Ostatnie zabawy z wodą były szczególne, bo była to woda kolorowa (zabarwiona farbkami). Dzieci podzieliły się na cztery drużyny (czerwoną, zieloną, żółtą i niebieską). 



Pierwszym zadaniem było przelanie wody z dużego pojemnika do kilku plastikowych kubków tak, aby w każdym kubku było jej tyle samo. 




Drugie zadanie polegało na rozlaniu wody tak, aby w każdym kolejnym kubku było jej więcej - dzieci musiały ustawić kubki od najmniejszej ilości wody do największej. Muszę przyznać, że przy tym zdaniu było cicho, jak makiem zasiał - dzieci pracowały w wielkim skupieniu i bardzo przykładały się do wykonania zadania. Oczywiście wszystkim się udało:) 




Kolorową wodę można wykorzystać również do mierzenia objętości różnych naczyń, do rozmowy o kształcie wody - przyjmuje ona kształt naczynia, w którym się znajduje. Te zabawy świetnie można wykorzystać do kształtowania pojęcia stałości u dzieci - czy po przelaniu wody z naczynia wąskiego i wysokiego do naczynia niskiego i szerokiego będzie jej tyle samo?


Zabaw badawczych jest mnóstwo! Aż szkoda, że nie ma czasu na zrobienie z dziećmi wszystkich. Ale wiele na pewno można, dlatego zapraszam do odwiedzenia bloga w przyszłym tygodniu - pojawią się zabawy z powietrzem, nowe zabawy z wodą, kilka zabaw z wykorzystaniem ognia i straszny potwór z piany:) Będzie świetna zabawa!

A jakie są wasze pomysły na zabawy badawcze? Chętnie wykorzystam nowe pomysły:) A może znacie tytuły książek, w których są ciekawe pomysły na takie zabawy? Zapraszam do dzielenia się inspiracjami! 

PS. W kolejnym poście sposób na kolorowy ryż:) 






1 komentarz:

  1. Świetne zajęcia! nie omieszkam wykorzystać w swojej grupie :)

    OdpowiedzUsuń